Prawdziwy roller coaster przeżyła 20-letnia Xsara Sanderson z Wielkiej Brytanii. W 2018 roku dowiedziała się, że cierpi na nieuleczalny rodzaj nowotworu chłoniaka Hodgina w ostatnim stopniu zaawansowania. Pełna życia dziewczyna była zdruzgotana diagnozą jaką usłyszała. Miała tysiące planów na przyszłość, które zepsuł złośliwy nowotwór. Dziewczyna przeszła chemioterapię mimo to lekarze nie dawali jej większych szans na przeżycie.
Po jakimś czasie Brytyjka została poddana kolejnej chemioterapii, którą musiała przerwać ze względu na fatalne samopoczucie. Podczas rozmowy z lekarzem usłyszała wprost, że nie ma dla niej skutecznej metody leczenia i zostały jej miesiące bądź tygodnie. Xsara była zdruzgotana, a znajomi zaczęli nawet zbierać pieniądze na jej pogrzeb. Kiedy dziewczyna po raz kolejny zgłosiła się na badania lekarze nie potrafili uwierzyć w to co widzą. Okazało się, że nowotwór cofnął się i nie ma po nim śladu!
Xsara czuła się tak jakby narodziła się na nowo, jednak po krótkiej euforii uświadomiła sobie, że przyjaciele zebrali dla niej prawie 15 tysięcy złotych. Dziewczyna postanowiła zwrócić pieniądze jednak oni nie chcieli o tym słyszeć i kazali by dzięki nim zrealizowała swoje marzenia. 20-latka postanowiła, że część z nich przekaże szpitalowi, w którym się leczyła, a resztę przeznaczy na kurs prawa jazdy. Brytyjka chce również zostać opiekunką osób zmagających się z nowotworami i zamierza kontynuować pracę w tym zawodzie.
źródła: o2.pl, foto youtube.com