Mocne słowa Kayah na temat jej partnera! „Ten trup jeszcze żyje.”

54-letnia Kayah to gwiazda znana z piosenek takich jak „Fleciki”, „Na językach” czy „Supermenka”. Przy współpracy z Goranem Bregoviciem powstały z kolei piosenki „Śpij kochanie, śpij” oraz „Prawy do lewego”.

Jeśli chodzi o życie prywatne, to Kayah miała kilku partnerów. Raz też wyszła za mąż za Rinke Rooyensa i z którym ma syna Rocha. Para jednak rozwiodła się w 2010 roku. Od 2017 r. związana jest z finansistą Jarosławem Grzywińskim.

Jednak w ostatnich dniach pojawiły się plotki o kryzysie w ich związku, a może nawet i rozstaniu.

 

 

Pożywkę dla takich spekulacji dała sama Kayah, która właśnie zaprezentowała nową piosenkę pt. „Odnaleźć siebie”. W utworze mowa jest o toksycznym związku i „zasługiwaniu” na miłość.

Wiele osób uznało więc, że tekst jest odniesieniem do sytuacji osobistej gwiazdy i obwieszczono jej rozstanie z partnerem.

 

W odpowiedzi na te doniesienia Kayah zamieściła długi wpis, w którym kpi z takiej interpretacji.

 

https://www.instagram.com/kayah_official/

 

Nie zamierzam ze strachu przed kolejnymi interpretacjami moich tekstów pisać piosenek o życiu seksualnym stonki ziemniaczanej, bo zwyczajnie mnie to nie kręci.

– stwierdziła.

 

Piosenkarka zapewniła, że tekst piosenki nie ma odniesienia do jej związku z Jarosławem Grzywińskim.

 

Oczywiście, że wydając nowy singiel przerywam milczenie, ale to muzyczne.

Natomiast nie komentuję ani pisząc tekst do niego, ani w żadnej rozmowie medialnej mojego osobistego życia. Tak jak nie zapraszam mediów do mojego domu, nie zapraszam nikogo z mediów do mojego łóżka…

 

https://www.instagram.com/kayah_official/

 

I zaapelowała:

 

Nie próbujcie nas złożyć do trumny. Ten trup jeszcze żyje. A jak będzie miał ochotę już sczeznąć dowiecie się o tym ostatni. Bo tak się złożyło, że to nasza osobista sprawa.

 

Kayah poinformowała też, że razem z partnerem przebywa na wakacjach, gdzie świetnie się bawi.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Kayah (@kayah_official)

Komentarze