W ostatnich dniach zaskakują nas co chwilę szokujące informacje o rodzinie królewskiej. Tym razem chodzi o nieślubne dziecko, które miał mieć książę. Dodatkowo, zapłacił matce za milczenie. Czy brytyjski ród zostanie podzielony?!
Pewien mężczyzna uważa się za potomka jednego z członków królewskiego rodu. Czy to możliwe, że pojawiło się w nim nieślubne dziecko? Wszystko na to wskazuje, a rodzina królewska całej sprawy nie komentuje. Teraz domniemany potomek twierdzi, że nie obchodzi go to, że jego matce zapłacono za milczenie. Chce wszystko wyjaśnić.
Mężczyzna powiedział, że zamierza walczyć o swoje prawa w sądzie. Wiąże się to z kłopotami, w których może się znaleźć rodzina rządząca Wielką Brytanią. Pierre-Edouard Graftieaux to w ostatnim czasie chyba najbardziej rozpoznawalna osoba na wyspach. Swoją historią opowiedział ze szczegółami dziennikarzami, a dalej – wiadomo, już poszło. Twierdzi on, że jego matka Marie, która była szwaczką, poznała w 1915 roku księcia Walii Edwarda VIII. Dodatkowo, miała z nim romans. Niebawem na świecie pojawiło się dziecko – był to właśnie Pierre-Edouard. Jak tłumaczy sam zainteresowany, powiedziano mu, że jego tata jest sławny, ale nie mógł poślubić mamy. Książę miał zapłacić kobiecie około 1,2 miliona złotych. Za takie astronomiczne pieniądze kobieta miała ukryć całą historię i nie dopuścić żeby kiedykolwiek wyszła na światło dzienne.
ZOBACZ:Pokazali Polskę na tle Europy. Wielkie ZASKOCZENIE!
Była partnerka mężczyzny twierdziła, że jest on bardzo podobny do księcia Edwarda VIII. To skłoniło go do poszukiwania biologicznego ojca. Pierre-Edouard wystosował specjalne pismo w którym prosi o próbki DNA Królowej Elżbiety II. Jak sam podkreśla, nie chodzi mu o to żeby nadano mu tytuł szlachecki lub o jakiekolwiek korzyści majątkowe. Chce tylko przed śmiercią poznać prawdę o swoich korzeniach i o tym skąd się wywodzi. Pismo zwrotne z Buckingham Palace niestety nie przyszło. Pierre powiedział, że spróbuje jeszcze raz, a jeżeli się nie uda to skieruje sprawę do sądu. O dalszych poczynaniach emeryta będziemy państwa informować.
źródło: pikio.pl fot. youtube.com screenshot