Wstrząsającej zbrodni dopuściła się 46-letnia Clarisa Figueroa i jej 26-letnia córka Desiree. Kobiety zaprosiły do swojego domu młodą kobietę w ósmym miesiącu ciąży. Jak się później okazało nie miały wobec niej przyjacielskich zamiarów. 19-latka została uduszona, a jej dziecko wycięte z łona! Starsza z kobiet wmawiała później wszystkim, że to jej dziecko! Kiedy niemowlę zmarło w szpitalu przerażająca prawda szybko wyszła na jaw.
ZOBACZ:To przełom w antykoncepcji. Uczeni opracowali rewolucyjną metodę zabezpieczenia przed ciążą
19-letnia Marlena Ochoa-Lopez poznała morderczynie na forum dla kobiet oczekujących dziecka. Figueroa zaprosiła nastolatkę w zaawansowanej ciąży do swojego domu, aby wręczyć jej prezent dla synka, który lada moment miał się urodzić. Młoda kobieta została uduszona kiedy siedziała na kanapie. Córka 46-latki zajęła ją rozmową, a jej matka udusiła ją kablem i wycięła dziecko z brzucha. Niemowlę zostało zabrane do szpitala, tam niestety zmarło. Policjanci, którzy zainteresowali się Amerykanką szybko odkryli, że dziecko nie należało do niej, a 46-latka stoi za morderstwem kobiety, która miała je urodzić. 46-latce i jej córce grozi dożywocie.
źródła: dailymail.co.uk, foto pixabay.com