Zignorowali zakaz i wzięli udział w masowej modlitwie. Skutki decyzji okazały się tragiczne!

Nieodpowiedzialne zachowanie francuskiego pastora Thiebaulta Gevera sprowadziło ogromne niebezpieczeństwo na ludzi, którzy wzięli udział w masowej modlitwie. Protestancki pastor i jego wierni zignorowali zakaz, co okazało się tragiczne w skutkach.

Francuski pastor, Thiebault Geyer, który zlekceważył obostrzenia związane z pandemią koronawirusa doprowadził do prawdziwej katastrofy. 2500 wiernych, którzy również jak on zignorowali zakaz i wzięli udział w masowej modlitwie zorganizowanej w jednym z protestanckich kościołów na terenie kraju zaraziło się COVID-19! Potwierdzono również, że 17 osób biorących udział w obrzędach zmarło. Nabożeństwo zorganizowane przez pastora obejmowało dwa dni modlitw o zdrowie dla osób chorych na koronawirusa.

 

ZOBACZ:Zwierzęta w obliczu KORONAWIRUSA! PSY będą WYKRYWAĆ LUDZI, którzy mają…

 

 

Protestancki duchowny jest zdruzgotany całą sytuacją i bardzo żałuje, że zorganizował zgromadzenie na tak wiele osób. Doprowadziło to do prawdziwej katastrofy, ponieważ ludzie modlący się o uzdrowienie chorych sami się zarazili. Thiebault Geyer przeprosił, że złamał obowiązujące w kraju zakazy i zorganizował spotkanie modlitewne. Pastor ma ogromne wyrzuty sumienia, ponieważ nie chciał doprowadzić do wybuchu pandemii koronawirusa wśród wiernych swojego kościoła. Przyznał, że podszedł do tematu nie tak jak powinien, co obróciło się przeciwko niemu. Pastor błaga o wybaczenie wiernych i ich rodziny, jest zdruzgotany, że zawiódł Boga i okazał pychę. Póki co nie wiadomo czy duchowny poniesie jakieś konsekwencje.

 

ZOBACZ TAKŻE:NISZCZY KORONAWIRUSA w 48 godzin! Znaleźli “BEZPIECZNY lek”

 

źródła: o2.pl, foto: pixabay.com

 

 

 

Komentarze