Zostawił dziecko w wannie i poszedł grać. Wydarzyła się tragedia!

Kilkumiesięczne dziecko utopiło się po tym jak ojciec zostawił je w wannie i poszedł grać. Mężczyzna oskarżony został o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego dziecka.  

 

23-latek trafił do aresztu pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci. Do tragedii doprowadziło jego zupełnie bezmyślne i nieodpowiedzialne zachowanie. Zostawił on 5-miesięczne dziecko w wannie, a sam poszedł grać w gry wideo. 

 

Kiedy po godzinie wrócił do łazienki znalazł tam nieprzytomne dziecko. Na nic zdała się pierwsza pomoc, której próbował udzielić instruowany przez dyspozytora pogotowia. Przybyli na miejsce sanitariusze, również bezskutecznie kontynuowali reanimację. 

 

Mężczyzna przebywa aktualnie w areszcie. Sąd wyznaczył za niego kaucję w wysokości 15 tysięcy dolarów. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności. 

 

Niestety ten przypadek nie jest odosobniony. Szacuje się, że w wyniku tego typu wypadków ginie średnio około 87 dzieci rocznie (dane Consumer Products Safety Commission). Pamiętajmy, że wystarczy parę minut nieuwagi[ZOBACZ], aby dziecko znajdujące się pod wodą straciło przytomność. Z kolei podczas 5 do 10 minut dochodzi do zatrzymania pracy serca. Poniżej umieszczamy filmik ku przestrodze.

 

 

foto pixaby / źródło foxnews.com

Komentarze