W okolicach belgijskiego miasta Gentbrugge doszło do ataku imigrantów na trzech kierowców. Jedną z ofiar był Polak. Sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia zanim przyjechała policja.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na parkingu przy autostradzie E17. Nielegalni imigranci próbowali dostać się do tira polskiego kierowcy. Czterech uchodźców brutalnie pobiło naszego rodaka, jednak Polak zdołał im uciec i odjechał. Oprócz Polaka ucierpieli jeszcze Włoch i Francuz.
Inni kierowcy bali się wysiąść ze swoich samochodów, niektórzy z nich relacjonowali, że imigranci zachowywali się jak zwierzęta, niszcząc wszystko, co było na ich drodze.
Kiedy na miejsce dotarła policja imigrantów już nie było. Od teraz przydrożne parkingi mają być chronione. Powiedział tak gubernator Flandrii Wschodniej Jan Briers.
Źródło: fakt.pl
Fot: pixabay
MB