Na ponad rok zmienił życie swojej konkubiny w koszmar. Robił z nią straszne rzeczy

46-letni mężczyzna z Będzina w województwie śląskim zmienił życie swojej 32-letniej konkubiny w koszmar. Trwał on od maja 2018 roku aż do teraz. Gdyby nie przypadek, być może trwałby nadal. Kobieta przeżywała prawdziwą gehennę. 

Cierpienie konkubiny 46-latka zaczęło się w maju ubiegłego roku, kiedy jej partner po raz pierwszy ją zgwałcił. Od tego momentu stopniowo posuwał się coraz dalej, molestując ją i znęcając się nad nią psychicznie i fizycznie.

 

ZOBACZ TEŻ: Lekarze myśleli, że to rak. Tymczasem jego mózg był ZJADANY przez…

 

Z miesiąca na miesiąc oprawca posuwał się coraz dalej. Co najmniej kilka razy zgwałcił kobietę. Ostatnio zabrał jej też sprzęt elektroniczny o wartości około 4 tysięcy złotych. Kobieta była bardzo zastraszona, na szczęście mimo to przełamała się w końcu i zdecydowała opowiedzieć o swoim koszmarze.

 

Policjanci dopiero niedawno poznali jej historię i od razu zdecydowali o zaaresztowaniu 46-latka.

 

Zastraszona kobieta nikomu nie mówiła o swoim koszmarze, śledczy dowiedzieli się o jej tragedii dopiero niedawno

– tłumaczą policjanci.

 

W czasie zatrzymania 46-latek zachowywał się bardzo agresywnie. Policjanci mieli problem, żeby go uspokoić i obezwładnić. Znieważał policjantów i naruszył ich nietykalność osobistą, w związku z czym przybędą mu kolejne zarzuty do kompletu.

 

Aktualnie oprawca 32-latki przebywa w tymczasowym areszcie, na który zgodę wyraził sąd. Grozi mu nawet 12 lat więzienia, chociaż nie wiadomo, czy w toku śledztwa nie pojawią się okoliczności pozwalające na zmianę zarzutów na jeszcze cięższe.

Komentarze