Dwoje Polaków: kobieta oraz mężczyzna przebywali na wyprawie w górach i zdobywali upragniony szczyt.
Para miała w planach wspiąć się na najwyższy szczyt w Armenii- górę Aragac. Byli oni bliscy swojego celu, jednak na drodze stanęło im dzikie zwierzę. Ogromny niedźwiedź zgotował im prawdziwe piekło.
Według relacji kobiety, dzikie zwierzę zaatakowało ją oraz jej 33-letniego towarzysza, który odniósł ciężkie obrażenia ciała. Wezwała ona służby ratownicze, jednak mężczyzny nie udało się uratować, a jego zwłoki przetransportowano helikopterem do najbliższego miasta. Kobieta trafiła do szpitala, na szczęście nie doznała większych obrażeń.
Mężczyzna prawdopodobnie postanowił obronić swoją towarzyszkę, dlatego podjął próbę walki z dzikim zwierzęciem. 33-latek niefortunnie stoczył się ze zbocza góry doznając urazu głowy.
Do tragedii doszło w piątek około godziny 14.30. Dokładną przyczynę śmierci ma ustalić sekcja zwłok. Nie wiadomo czy mężczyzna doznał urazu głowy, bo upadł ze skał czy też wcześniej doświadczył ran w wyniku ztarcia ze zwierzęciem.
Źródło:popularne/pixabay