- 5 zaskakujących faktów o języku angielskim, których pewnie nie znałeś
- Weronika Mucha nie żyje. Miała zaledwie 25 lat!
- Chciał popełnić samobójstwo. Przez niego kobieta straciła dziecko!
- Nie żyje aktor z filmu „Młode Wilki”!
- Wyszła „tylko” do sklepu. Została skazana za morderstwo czwórki dzieci!
- Straszny wypadek szkolnego autobusu! Ponad 20 osób zmarło! [VIDEO]
- Afera w Diecezji Sosnowieckiej. Przestępstwa seksualne i oszustwa!
- Hołownia do znanej firmy! „to co robicie to ZŁO w czystej postaci”!
Autor: kk
Marcelina Zawadzka to była Miss Polonia, nie dziwi więc, że wciąż jest rozchwytywana jako modelka. Ostatnio znalazła chwilę czasu na urlop w Miami, ale nawet z wakacji pochwaliła się kilkoma zdjęciami. Jedno szczególnie mocno rozgrzało jej fanów. Marcelina Zawadzka jest prezenterką „Pytania na śniadanie” w TVP, oraz gra w serialu „Na sygnale”. Na swoim instagramie zgromadziła już ponad pół miliona fanów. Wszystko dzięki dużej aktywności w mediach społecznościowych – Marcelina chwali się na profilu nie tylko efektami swoich sesji zdjęciowych, ale też prywatnymi zdjęciami. Tak też stało się tym razem! ZOBACZ TEŻ: Koronawirus. Okazuje się, że Chińczycy znowu KŁAMALI –…
Nelya Saldeeva to rosyjska wspinaczka, która na swym koncie miała już m.in. Mount Everest, Elbrus i Mount Blanc. W czasie wspinaczki na najwyższy szczyt Ameryki Południowej kobieta miała wprost niewyobrażalnie pechowy wypadek. Alpinistki nie udało się uratować. Do wypadku doszło 15 lutego, w czasie zejścia ze szczytu Aconcagui (6091 m. n.p.m.). Nelya Saldeeva wchodziła w skład grupy sześciu wspinaczy, którym przewodził Ukrainiec Dimitri Semerenko. Na wieść o wypadku skontaktował się z nim inny ukraiński wspinacz, Taras Pozdnii, który kilkukrotnie wspinał się z Saldeevą. To dzięki niemu poznaliśmy makabryczne szczegóły wypadku alpinistki.
Prysznic, to jedno z tych miejsc każdego domu, które powinniśmy odwiedzać przynajmniej raz dziennie. Jednak jak pokazują badania przeprowadzone przez firmę łazienkową, po pierwsze wcale tak nie jest, a po drugie ludzie mają naprawdę dziwne pomysły na wykorzystywanie tego miejsca, służącego do utrzymywania higieny. Oto co najczęściej robimy pod prysznicem. Specjalną ankietę przygotowała firma QS Supplies, która specjalizuje się sprzedażą wyposażenia do łazienek. Grupa 1000 ankietowanych z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych miała opowiedzieć o tym, co robi pod prysznicem. Odpowiedzi wprawiły w osłupienie niejedną osobę, która zapoznała się z wynikami badań. Trzeba powiedzieć sobie wprost – niektóre odpowiedzi są…
Reżim Kim Dzong Una lubuje się w przepychu i bogactwie, mimo że jego obywatele czasem przymierają głodem. Słaba sytuacja gospodarcza kraju nie przeszkadza Pjongjangowi w rozwijaniu programów zbrojeniowych i wydawaniu pieniędzy na zbytki właśnie. Część z takich dziwnych zakupów Kim Dzong Un dokonał w Rosji. Kim Dzong Un jak praktycznie każdy dyktator, czy szerzej mówiąc bogaty człowiek, ma swoje własne zachcianki i odchyły. Zazwyczaj nie jest to nic złego, ale w wypadku kraju tak biednego jak Korea Północna ciężko pogodzić się z tym, że jej udzielny władca wydaje takie sumy na swoje przyjemności. A te są naprawdę, delikatnie mówiąc, dziwne…
Podróże samolotem należą do tych bardziej stresujących. Wielu z nas boi się latać, inni z kolei narzekają na niedogodności związane z lotami. Do jednych z nich z pewnością należą niewłaściwie zachowujący się współpasażerowie. Wiele można znieść, ale to, co zrobiła strzeliło do głowy tej parze, woła o pomstę do nieba! Zdjęcie pojawiło się na profilu Instagram prowadzonym przez stewardessę Kathleen Shawn. Zamieszcza ona zdjęcia pasażerów, którzy zachowują się w niewłaściwy sposób. Jej profil jest popularny i dzięki temu może liczyć na stały dopływ kompromitujących zdjęć od setek osób podróżujących samolotami. Zdjęcie, które wrzuciła ostatnio wywołało jednak wyjątkową burzę, bo para…
W Wuhan w Chinach wciąż panuje ciężka sytuacja. Z jednej strony paliwo medialne, które pchało koronawirusa SARS-CoV-2 na pierwsze strony nieco wygasa, z drugiej realnego końca epidemii nie widać. Chińczycy przestali podawać konkretne dane o zachorowaniach, zgonach i wyzdrowieniach, a co więcej wychodzi na jaw, że kłamią w kolejnych sprawach. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że na koronawirusa SARS-CoV-2 zachorował dyrektor szpitala w dzielnichy Wuchang w Wuhan, Liu Zhiming. Mężczyzna miał się znajdować w bardzo ciężkim stanie, a jego zachorowanie wzbudziło wielkie emocje – to właśnie jego placówka była jedną z pierwszych „na linii frontu” walki z wirusem. Jest to…
Dlaczego to NIETOPERZE przenoszą najgroźniejsze wirusy świata? Naukowcy poznali ich tajemnicę
Mnóstwo najgroźniejszych dla ludzi wirusów na świecie przychodzi do naszego świata właśnie od nietoperzy. Jak to możliwe, że te małe i niepozorne zwierzęta są w stanie przenosić wirusy takie jak SARS, MERS, Ebola, czy nowy koronawirus SARS-CoV-2? Naukowcy postanowili rozgryźć ich sekret, aby skuteczniej móc leczyć i zapobiegać tym chorobom u ludzi. Nietoperze to zwierzęta, które charakteryzuje wyjątkowy układ odporności. Dla nich to bardzo dobrze, bowiem byle co nie jest w stanie zrobić im krzywdy. Nawet groźniejsze wirusy zazwyczaj w ogóle im nie szkodzą. Co więcej, nietoperze są wręcz jak „inkubatory” dla najgroźniejszych chorób. I to ich najgorsza cecha w…
Uczestnik Sanatorium Miłości zdobył się na kontrowersyjne wyznanie. Tego się po nim nie spodziewaliśmy!
Obecna edycja Sanatorium Miłości obfituje w wiele mocnych wyznań, historii, kontrowersyjnych wypowiedzi. Seniorzy dość łatwo otwierają się przed kamerami i nie wstydzą się mówić tego, co naprawdę myślą. Jeden z kuracjuszy – Gerard – zdobył się dzięki temu na szczere wyznanie. Gerard Mokosz, jeden z uczestników Sanatorium Miłości odbył szczerą rozmowę z „Faktem”. Opowiedział w niej o wielu różnych kwestiach, ale szczególną uwagę zwróciły jego szczere słowa dotyczące podejścia do seksu. Senior, jak się okazuje, ma w tej sprawie bardziej otwarte poglądy niż niejedna młoda osoba!
Do zdarzenia doszło w Saint Louis w stanie Missouri. Do St. Joseph Hospital przybył mężczyzna z noworodkiem, twierdząc, że ktoś podrzucił mu go na werandzie. Prawda na ten temat okazała się zupełnie inna. Norvin Leonidas Lopez-Cante przyniósł do szpitala noworodka w nie najlepszym stanie. Chłopiec miał gorączkę i nieodcięta pępowinę. Lekarze nabrali szybko podejrzeń, że historia o znalezieniu dziecka na werandzie może być zmyślona i postanowili powiadomić policję. Gdy dwa dni później Norvin został przesłuchany, wyszła na jaw prawdziwa, mrożąca krew w żyłach historia związana z narodzinami dziecka.
Sztorm Denis, który w miniony weekend uderzył w Wyspy Brytyjskie przyniósł nie tylko zniszczenia, ale też zupełnie niespodziewane niespodzianki. Oto u wybrzeży Irlandii znikąd pojawił się 80-metrowy statek widmo bez załogi. Skąd się tam wziął? Odkrycia dokonano na jednej z plaż niedaleko miasta Cork w Irlandii. Na razie lokalne służby nie mają pojęcia, co zrobić z takim niespodziewanym i wielkim „prezentem” od morza. Za to media spekulują skąd statek wziął się w tym miejscu. Wygląda na to, że jego historia jest naprawdę niezwykła. Wrak musiał przedryfować w to miejsce tysiące kilometrów.