Koniec z ,,patologią władzy” w Polskiej służbie zagranicznej

Klamka zapadała – nowe porządki w Polskiej służbie zagranicznej. 

Rząd przyjął projekt zmian w ustawie o służbie zagranicznej, jej głównym założeniem jest zakaz pełnienia służby zagranicznej przez funkcjonariuszy i współpracowników komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. „Służba zagraniczna w obecnym kształcie jest nie tylko następcą prawnym, ale także bezpośrednim kontynuatorem służby dyplomatyczno-konsularnej, zakorzenionej systemowo w PRL” – informuje komunikat CIR.

 

Według projektu ustawy, zakaz pracy w służbach zagranicznych obejmie: funkcjonariuszy i współpracowników komunistycznego aparatu bezpieczeństwa (osoby które do 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę, albo były współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa na podstawie tzw. ustawy lustracyjnej). Stosunki pracy z tymi osobami wygasną w ciągu 30 dni.

 

Ustawa obejmuje swoim działaniem także osoby będące rodziną członków służby zagranicznej. Każda z tych osób zatrudniona w placówce zagranicznej będzie musiała złożyć oświadczenia lustracyjne. Członkowie służby zagranicznej będą składać ślubowanie, które można zakończyć słowami „Tak mi dopomóż Bóg”, 16 listopada będzie dniem służby zagranicznej.

 

Co ciekawe zmienił się również zakres uprawnień poszczególnych jednostek państwowych od tej pory, szef MSZ będzie mógł także wydać zgodę na wykonywanie zadań służby zagranicznej przez funkcjonariuszy lub żołnierzy: policji, ABW, AW, SKW, SWW, CBA, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej. Zgoda będzie wydawana z uwzględnieniem przepisów o ochronie informacji niejawnych.

 

Według autorów projekt ma na celu poprawę obecnej kondycji służb zagranicznych oraz poprawę stosunków polskich dyplomatów z państwem polskim. Dzięki ustawie w służbie zagranicznej ma zostać zlikwidowane zjawisko niejasnych awansów, rezygnacji profesjonalnych dyplomatów i wybitnych specjalistów. 

 

źródło: PAP

Komentarze