Uczeni z Krakowa walczą z koronawirusem. To może być przełomowa metoda

Cały świat walczy teraz z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. Naukowcy na wielu instytutach, uniwersytetach i w laboratoriach pracują nad opracowaniem skutecznych leków, szczepionek i testów. Każde z tych działań może mieć sens, bowiem zarówno szybsze wykrycie jak i stworzenie leku, który będzie skutecznie łagodził objawy COVID-19 wpłynie pozytywnie na spowolnienie rozprzestrzeniania się zarazy. Naukowcy z Krakowa wkrótce mogą dołożyć swoją ważną cegiełkę w walkę z epidemią. 

Badacze z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego podjęli bardzo intensywne prace nad poznaniem koronawirusa SARS-CoV-2. Współpracując z firmą SensDx udało mi się po czterech tygodniach wyselekcjonować białka charakterystyczne dla tego wirusa. Dalsze prace mogą pomóc w opracowaniu metody, która zrewolucjonizuje walkę z nowym koronawirusem. W jaki sposób?

 

Naukowcy z UJ usiłują stworzyć superszybki test, który miałby wykazywać obecność wirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Dzięki temu możliwe stałoby się bardzo szybko wyłapywanie chorych lub nosicieli i ich skuteczne izolowanie od reszty społeczeństwa i leczenie.

 

ZOBACZ TEŻ: Pierwszy w Polsce PORÓD FRANCUSKI. Na czym polega ta metoda?

 

Jest to o tyle istotny problem do rozwiązania, że wirusem SARS-CoV-2 można zarażać na długo przed wystąpieniem u siebie objawów. Tym samym osoba zakażona roznosi wirusa dalej, zupełnie nieświadomie. Gdyby naukowcom z UJ udało się stworzyć szybki, miarodajny i działający test, to można by takie osoby wychwytywać szybciej – np. na lotniskach, dworach, czy po prostu w izbach przyjęć.

 

Teraz uczeni muszą odnaleźć cząstki, które będą reagowały wyłącznie z białkami charakterystycznymi dla SARS-CoV-2.

 

Zrobimy wszystko, żeby ten test był jak najszybciej dostępny, ale to musi być również wiarygodne i działać w stu procentach

– powiedział

 

ZOBACZ TEŻ: Jesień i zima mogą być DRAMATYCZNE – nowe dane na temat koronawirusa

 

Na razie naukowcy są jeszcze „na początku drogi”, ale musimy być dobrej myśli. Taki test pozwoliłby na wstępną diagnostykę bez wysyłania próbek do laboratoriów, tym samym bardzo usprawniłby wykrywanie nowych chorych.

Komentarze