Tą sprawą żyła cała Polska. Zaginął 5-letni Dawid uprowadzony przez swojego ojca. Mężczyzna popełnił samobójstwo a dziecka nikt nie mógł znaleźć. Zrozpaczona matka prosiła o pomoc, lecz niestety poszukiwania nie przyniosły oczekiwanych skutków i znaleziono ciało chłopca. Miało to miejsce przy węźle Pruszków-Konotopa. Dziś poznajemy szczegóły sekcji zwłok. Co się stało chłopcu?
Szczegóły sekcji zwłok są przerażające i aż ciężko wyobrazić sobie, że dopuścił się tego jego własny ojciec. Sekcja zwłok wykazała liczne rany kłute klatki piersiowej skutkujące krwotokiem wewnętrznym i zewnętrznym, a następnie śmiercią chłopca. Zostały zadane narzędziem ostrym, którym obecnie nie dysponujemy. Trwają czynności mające na celu odnalezienie tego przedmiotu – mówił cytowany przez Polsat News prok. Łukasz Łapczyński. Do zabójstwa doszło najprawdopodobniej już w samochodzie, nie w miejscu gdzie znaleziono zwłoki.
ZOBACZ:Tego nie wiedzieliście na pewno. Oto ciekawostki o których powinien usłyszeć każdy
Więcej informacji wkrótce.
źródło: polsatnews.pl fot. screenshot