Nawet policjanci mieli mdłości, gdy weszli do jego mieszkania. Makabryczne odkrycie w domu 26-latka

Hiszpańskie media żyją przerażającą i okrutną zbrodnią 26-latka z Madrytu. Jego matka, 66-letnia Maria Soledad Gonzales od dawna nie wychodziła z domu. Jedna z jej przyjaciółek zmartwiła się tym brakiem kontaktu i wezwała policję. Funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia, przyprawiającego o mdłości.

Policjanci udali się do mieszkania 66-latki. Zastali w nim jej 26-letniego syna, który bardzo zmieszał się widząc mundurowych. Nie umiał odpowiedzieć na żadne pytania dotyczące swojej rodzicielki, dlatego funkcjonariusze przekonali go, aby wpuścił ich do mieszkania.

 

ZOBACZ: [VIDEO +18] Spadochroniarz nagrał swój ostatni skok z klifu. Roztrzaskał się o skały, ale w ostatniej chwili…

 

Zapach w środku był tak odrażający, że jeden z policjantów uciekł na ulicę. Okazało się, że w całym mieszkaniu pochowane są pudełka z niewielkimi fragmentami zwłok 66-latki! Jej syn zamordował ją, poćwiartował, zaś zwłoki w malutkich fragmentach pochował w szafkach i lodówce.

 

Do policji docierały wcześniej informacje, że syn ofiary znęcał się nad nią. Jednak kobieta nigdy nie wniosła przeciwko niemu żadnego doniesienia.

 

Mężczyzna przyznał, że karmił mięsem matki swojego psa i sam także je jadł. Patolodzy sądowi stwierdzili, że z tak rozczłonkowanego ciała nie są w stanie wyczytać pierwotnej przyczyny śmierci. Jesteśmy więc skazani na zeznania 26-latka. Czy wyjawi prawdę? Być może przekonamy się już wkrótce.

 

o2/pl/ foto: pixabay

Komentarze