Dopadli i zbiorowo skrzywdzili lekarkę. Policjanci zastrzelili ich na miejscu

To działanie spotkało się z wielkim aplauzem lokalnej społeczności, która obsypała policjantów kwiatami. Czterej mężczyźni, którzy zbiorowo zgwałcili lekarkę zostało zastrzelonych na miejscu przez policjantów. 

Mężczyźni podejrzani o gwałt na lekarce zostali zabrani na pole, gdzie miała się odbyć wizja lokalna i rekonstrukcja zdarzeń. Jednak tam, według relacji funkcjonariuszy, mężczyźni chcieli się wyrwać i zabrać im broń. Dlatego mundurowi w obronie własnej zastrzelili wszystkich podejrzanych. 

 

ZOBACZ TEŻ: Krwiożercze bestie opanowały wioskę. Mieszkańcy boją się wychodzić widząc TO!

 

Wieść o tym szybko dotarła do mieszkańców miejscowości, skąd pochodziła lekarka. Około trzystu osób wyszło na spotkanie z policjantami, którzy zostali obsypani kwiatami i składano im podziękowania za takie rozwiązanie sprawy! 

 

Kobieta którą zamordowali i zgwałcili miała 27 lat i pracowała jako lekarz weterynarii. Czterej gwałciciele spuścili powietrze z kół jej skutera i zaczaili się na nią. Przy pierwszej sposobności zaatakowali kobietę i zaciągnęli w nieodległe zarośla.

 

Sprawa ta wywołała wielkie poruszenie w Indiach. Kolejna brutalna zbrodnia na kobiecie wywołała masowe protesty, a nawet pojawiły się żądania linczu podejrzanych. I to wypowiadane nawet przez polityków. Dlatego gdy w czasie wizji lokalnej zastrzelono podejrzanych, radości i pochwałom nie było końca. 

 

Z drugiej jednak strony są też głosy, które domagają się gruntownego śledztwa w tej sprawie. Co ciekawe wśród nich są też głosy przedstawicielek organizacji kobiecych. 

Komentarze